JAKO W NIEBIE TAK I W KOMAŃCZY
„Bądź wola Twoja jako w niebie, tak i w Komańczy”. Któż z nas nie czytał tych słów zapisanych przez Prymasa Tysiąclecia? Zanotował je „Zapiskach więziennych” w okresie jego uwięzienia w bieszczadzkim klasztorze Sióstr Nazaretanek od 29 października 1955 roku do 28 października 1956 roku? O tym pięknym miejscu bł. kard. Stefan Wyszyński pamiętał do końca swego życia. Przyjeżdżał tu jeszcze, po uwolnieniu, co najmniej trzy razy na krótki wypoczynek. Wszyscy wiemy, że tym miejscu powstały Jasnogórskie Śluby Narodu i program Wielkiej Nowenny przed Jubileuszem Tysiąclecia Chrztu Polski. Pamięć o tych wydarzeniach jest wciąż żywa, o czym świadczy liczna rzesza pielgrzymów nawiedzających to miejsce. „Każdego roku przybywa tutaj około 50 tysięcy osób z Polski i z zagranicy, aby się pomodlić za wstawiennictwem nowego błogosławionego. Bardzo się z tego cieszymy” – mówi Siostra Przełożona Beata Dzido i dodaje: „Siostry osobiście i serdecznie witają wszystkich pielgrzymów, objaśniając znaczenie tego miejsca dla historii naszej Ojczyzny i Kościoła oraz rolę Sióstr Nazaretanek”.
W związku z niedawną beatyfikacją kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie pojawiła się inicjatywa, aby jeszcze bardziej ożywić kult Prymasa Tysiąclecia w Komańczy poprzez sprowadzenie jego relikwii. Dzięki życzliwości Księdza Kardynała Kazimierza Nycza relikwie zostały uroczyście wprowadzone do klasztornej kaplicy w dniu 18 czerwca 2022 roku podczas Mszy świętej, której przewodniczył ks. bp Adam Szal, ordynariusz Diecezji Przemyskiej. Na tę uroczystość przybyły również siostry z Zarządu Prowincjalnego na czele z Siostrą Prowincjalną Paulą Szuba oraz inne siostry z Domu Prowincjalnego. Obecni byli również księża neoprezbiterzy tutejszej diecezji oraz licznie zgromadzeni wierni. W ramach przygotowania do tej uroczystości odbyły się rekolekcje inspirowane nauczaniem bł. kard. Stefana Wyszyńskiego. Prowadził je ks. dr Jerzy Jastrzębski, wykładowca homiletyki w Wyższym Metropolitalnym Seminarium Duchownym w Warszawie, który od wielu lat promuje nauczanie Prymasa Tysiąclecia poprzez rekolekcje, książki i aktywność w mediach. Ksiądz Jerzy uczestniczył także w pracach Komitetu Beatyfikacji Prymasa Tysiąclecia. Każdego dnia rekolekcji został poruszony inny temat. W piątek 17 czerwca rozważany był temat: „Maryja lustrem dla każdej kobiety”. W sobotę 18 czerwca szukaliśmy odpowiedzi na pytanie: „Czy da się pogodzić modlitwę, pracę i odpoczynek?”, a w niedzielę 19 czerwca: „Święty Józef lustrem dla każdego mężczyzny”.
Cennym ubogaceniem była codzienna adoracja oraz emisja filmu pt. „Droga do świętości Prymasa Tysiąclecia”. Podczas rekolekcji ksiądz Jezry wygłosił również konferencję, w której wyjaśnił, że prymas zawierzył Polskę Matce Bożej z Guadalupe. Stało się to – poprzez jego delegata – kard. Mirandę w Meksyku w 1959 roku. Bł. kardynał Wyszyński wierzył, że skoro Maryja zatrzymała masowe składanie ludzi w ofierze w XVI wieku, to może wpłynąć na ocalenie tysięcy nienarodzonych dzieci zabijanych w łonie matek w okresie PRL-u po wprowadzeniu przez ówczesny Sejm ustawy legalizującej łatwe dokonywanie aborcji. Tę mało znaną inicjatywę Prymasa Tysiąclecia ks. Jerzy opisał w swojej najnowszej książce pt. „Bł. Stefan Wyszyński. Prymas do odkrycia”. Oprócz tego – podczas rekolekcji – uczestnicy modlili się różańcem pod płaszczem Matki Bożej z Guadalupe. Ten nowy styl modlitwy, który staje się coraz bardziej popularny w Polsce, to połączenie tradycyjnego różańca z przykryciem specjalnym płaszczem Maryi (rodzajem szkaplerza), poświęconym w Bazylice Matki Bożej z Guadalupe w Meksyku. W modlitewnym skupieniu pomagała też delikatna muzyka. Została ona odkryta na cudownym wizerunku Maryi przez prof. Fernando Ojeda Ljanes z Instytutu Guadalupańskiego w Meridzie w Meksyku. Odkrycie to zyskało aprobatę Stolicy Apostolskiej.
Po zakończeniu Mszy Świętej wszyscy jej uczestnicy udali do pomnika Prymasa Tysiąclecia, aby uwiecznić tę chwilę przez okolicznościowe zdjęcie. Kiedy już rozpoczęły się swobodne rozmowy, to wówczas Pan Bóg przygotował nam wszystkim niespodziankę. Świadczy o tym zdjęcie wykonane przez jedną z sióstr. Każdy kto się przyjrzy tej fotografii zobaczy światło nad Komańczą, tj. promień z nieba, który po Eucharystii dokładnie oświetlił figurę Prymasa Tysiąclecia przed komańczańskim klasztorem. W ten sposób Pan Bóg dał nam wszystkim znak, że prymas znów przybył do Komańczy. Mówił o tym ks. Biskup Adam Szal: „Bł. Kardynał Stefan Wyszyński znów jest między nami w Komańczy już nie jako niewolnik, ale jako człowiek wolny i nasz orędownik. Nie ustawajmy w modlitwach przez jego orędownictwo. To potężny patron”.
Comments